Kalendarz adwentowy dla dziecka diy – nie takie strasznie trudne zadanie, skoro robimy je co roku. Dobrowolnie, z dużym zapałem, z różnymi efektami ;). Ale jest!
Nadszedł kolejny listopad, a wraz z nim moje kolejne przygotowania do rodzinnych Świąt. A jedną z naszych rodzinnych tradycji jest przygotowywanie dla dzieci (najpierw dla dwójki, a z czasem dla jednego – młodszego) KALENDARZY ADWENTOWYCH.
Kalendarz adwentowy dla dziecka diy – czyli zrób to sam
Mam kilka kupnych materiałowych kalendarzy adwentowych. Ozdabiają one nasze grudniowe mieszkanie, ale prezenty i zadania zawsze chowamy w tym ręcznie robionym. Tak będzie i w tym roku! A ponieważ nasze kalendarze zazwyczaj są dość “bogate”, obfitujące w sporo prezencików, i bywa, że przekraczają zaplanowany budżet (moja wina! ;)), to staram się, by samo wykonanie kalendarza było tanie, raczej takie recyklingowe, totalnie z rzeczy jakie mamy w domu.
Był więc już kalendarz biało czarny, całkowicie zrobiony z tego co znalazłam w domu, był taki ułożony na półkach, był powieszony na drucianej choince przytwierdzonej do ściany, był z tektury w kształcie domku … To teraz mamy taki zupełnie papierowy!
Pomysł na kalendarz adwentowy z papieru
Do jego wykonania potrzebne są arkusze papieru w rożnych kolorach oraz klej. Klej może być taki na gorąco, lub taki zwykły, szkolny. Jeżeli mamy jakieś ozdoby – typu tasiemki czy naklejki – też możemy je użyć. W sklepach można kupić naklejki z cyferkami od 1 do 24. Ja swoje (na własny użytek) wydrukowałam z freepika. Czyli znowu bezkosztowo.
Skąd pomysł na taki właśnie kalendarz – papierowy, no i mega kolorowy? Rok temu gwiazdkowe prezenty dla dzieci spakowałam tak:
Jak widzicie, mega kolorowo! I jak dla mnie – bardzo ładnie. To totalnie moja estetyka – wesoło, kolorowo, optymistycznie. Jakoś mi żal było, że nie mogę powtórzyć tej metody pakowania, dlatego … ten sam styl postanowiłam przenieść do tworzonego w tym roku kalendarza adwentowego.
Kalendarz adwentowy dla dziecka
Bazą każdego elementu kalendarza jest stożek. Moje powstawały tak bardziej “na oko”, gdyż i tak były potem zasłaniane przez poszczególne postacie czy inne elementy. Stożek to tylko konstrukcja, o tyle pasująca do kalendarza, że wewnątrz jest odpowiednio dużo miejsca na adwentowy prezencik lub kartkę z zadaniem.
Jak już mamy stożki, to wybieramy jakie motywy – elementy mają się pojawić w naszym kalendarzu. Ja postawiłam na zimowe postacie i zwierzątka. Część z nich powstała w głowie, inspiracją innych był internet.
Z boku każdego ze stożków przykleiłam paski z cyframi odpowiadającymi dniom Adwentu:
Na przykładzie elfa widać, że tutaj sugerowałam się w 100 % naszym opakowaniem prezentu świątecznego sprzed roku :). Znalazłam go i odwzorowałam dokładnie tą samą postać elfa na jednym ze stożków:
Etapy robienia przykładowego stożka:
- z nieco grubszego papieru robimy stożek, sklejamy go na tyle klejem
- dokładamy policzki i nosek, oczy możemy namalować pisakiem
- szykujemy żółtą grzywę oraz wycinamy kształt czapeczki; dekorujemy ją świątecznym ostrokrzewem
- doklejamy elfie uszy i uśmiech 🙂
To elfik w całej okazałości:
A tu na przykładzie Mikołaja, możecie zobaczyć, jak sugestie z Internetu przemieniają się w jedną z naszych kalendarzowych postaci:
Myślę, że każdy może zrobić taki lub podobny kalendarz adwentowy – nie jest to jakoś szczególnie trudna wersja. Trzeba mieć tylko trochę czasu, gdyż przyznam, że w pewnym momencie się już dość dłuży to wycinanie. Najlepiej rozłożyć pracę na 3-4 wieczory.
A jakie rzeczy włożyłam do środka, możecie zobaczyć tutaj.
Jeżeli zaś szukacie pomysłów na zadania do kalendarza adwentowego, odsyłam Was do tego wpisu.