Przygody Emila ze Smalandii. To książka, w której jestem ZAKOCHANA! Jak dotąd – nasz numer jeden. A już na pewno numer jeden tej jesieni! Nie wiem, kto się głośniej śmiał przy jej czytaniu – ja, czy Dzieci. Raz nawet zostało mi zabronione czytanie jakichkolwiek fragmentów związanych z Liną – służącą z Kathult. Po fragmencie z wyrywaniem Linie zęba nie byłam w stanie dojść do siebie przez dobrych kilkanaście minut. Złapałam klasyczną głupawkę, która (na szczęście w dużo mniejszym nasileniu) jeszcze przez wiele kolejnych dni wracała…Continue Reading “Emil ze Smalandii”
ENCYKLOPEDIE LAROUSSE ENCYKLOPEDII w każdym domu, w którym są dzieciaki, jest zawsze sporo :). Tych dla nich przeznaczonych. U nas jest przynajmniej kilkanaście, z czego kilka – niestety – jest całkowicie nowych, nie używanych. Nie “podeszły” nam tematy, obrazki, sposób przedstawienia wiedzy (zazwyczaj bywają przeładowane, za bardzo szczegółowe), zbyt trudny język; Ale nie te poniżej – oj, te sprawdziły nam się rewelacyjnie :): Może dlatego jesteśmy nieco wybredni w tematyce Encyklopedii, bo jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami całej serii tych z Wydawnictwa Larousse 🙂 Moje dzieci je…Continue Reading “Encyklopedie dla dzieci”
Czasami zadania szkolne naszych dzieci prowokują całkiem niezłą zabawę domowo – rodzinną. I sprawdzają naszą kreatywność. Zwłaszcza, gdy czasu na wykonanie pracy zostało naprawdę mało. Znacie te klimaty – 22.00 a dziecko zaczyna z czeluści pamięci wyciągać “Mamo, a Pani kazała na jutro przynieść bibułę, 4 kasztany, fioletowy karton A3 i 10 gumek recepturek” a Wy między jedną falą paniki a drugą zastanawiacie się, czy zdążycie pociąć starą dętkę z garażu, przelecieć rano przez park i pomalować kredką ostatnią białą, co z tego że nieźle…Continue Reading “Z wizytą “W Akademii Pana Kleksa””