Dziś relacja z naszego mega fajnego (po) SYLWESTROWEGO spotkania koleżanek / przyjaciółek oraz podpowiedzi, jak przygotować takie sylwestrowe spotkanie z przyjaciółmi Odbyło się dokładnie tydzień po prawdziwym Sylwestrze i myślę, że dla Dzieci mogło być ono równie fajne jak właściwy Sylwester. A w przypadku Inki, która tegoroczny prawdziwy Sylwester spędziła w towarzystwie chorych Kuzynek, nawet fajniejsze! Przygotowałam dla Dziewczynek zabawy sylwestrowe i mini słodki stół, który wyszedł przecudnie, mimo że (!!!???!!!) nie doszła do nas paczka z zamówionymi dekoracjami sylwestrowymi. Na pomysł SPOTKANIA DLA PRZYJACIÓŁEK…Continue Reading “(Po) Sylwestrowe spotkanie Przyjaciółek”
Lubię żółty kolor. Głównie w dodatkach. W ogóle … lubię KAŻDY kolor! A jak lubię dodatki … 😉 Kiedyś dowiedziałam się od bardzo fajnej i znanej w dizajnerskim świecie Osoby, że żółty jest najmniej fotogenicznym we wnętrzach kolorem. I najgorzej “sprzedawalnym” – dosłownie (wybory w sklepach z meblami i dodatkami), jak i w przekazie fotograficznym. I wierzę jej w 100%-ach, bo to mega fachowiec w tych tematach. A ja lubię ten żółty, i kropka 😉 Mam osobną szafkę na żółte rzeczy kuchenne, mam ten kuchenny…Continue Reading “Czarna ściana w kuchni … i nasz kącik kuchenny z końca lata i początku jesieni …”
Mazurki 2017. Niemal identyczne jak te sprzed roku, i sprzed jeszcze wcześniejszego… Chyba jesteśmy nieco monotematyczni 😉 choć ja wolę na to patrzeć tak, że jak coś fajnie wychodzi, to po co to zmieniać? Tym razem dekorowane już w czasie Świąt – na spokojnie, bez pośpiechu. Pieczone wcześniej ale dekorowane dość późno, chyba w niedzielę, co nie zmienia faktu, że szybko zostały po nich tylko okruchy i przyjemne wspomnienie… Zapraszam Was do zerknięcia na nasze nowe – a tak jakby jednak stare 😉 – mazurki…Continue Reading “Wielkanoc 2017 – mazurki jak co roku 🙂 Dosłownie ! Niemal identyczne!”