Dziś zapraszamy na wiosenne DIY, czyli szybki tutorial jak zrobić karmnik dla ptaków.
Karmnik dla ptaków 🙂
Jeżeli chcesz się dowiedzieć jak zrobić karmnik dla ptaków, przyjemnie przy tym spędzając czas, to ten wpis jest właśnie dla Ciebie i Twojego Dziecka.
Nasz domek dla ptaków to jeszcze inny pomysł, niż te, które można niekiedy spotkać w internecie lub książkach. Zrobiłyśmy go z tego, co akurat miałyśmy pod ręką. Oczywiście prosimy o wyrozumiałość – to nasz pierwszy domek i w ogóle pierwsza tego typu praca. A ponieważ brak mi obiektywizmu w przypadku prac robionych rękami moich dzieci (z moją pomocą – ale o tym poniżej) – to nie muszę chyba zaznaczać, że efekt przerósł nasze oczekiwania? Ten domek jest naprawdę ładny!
Jak zrobić karmnik dla ptaków?
Poniżej instrukcja krok po kroku jak zbudować domek dla ptaków. Na początek informacja, czego potrzebujemy, aby go wykonać.
Przygotuj:
- karton po mleku / soku w kształcie przypominającym domek (chodzi o górne wykończenie kartonu). My użyliśmy duży, ale są też dostępne mniejsze. Na co dzień nie pijemy tego typu soków, ale na potrzeby zabawy zrobiłam wyjątek.
- farbę akrylową + pędzle. Myślałam, że użyjemy więcej kolorów, ale koniec końców stanęło na białym domku z kolorowymi akcentami
- patyczki na daszek – najlepiej zebrane podczas wspólnego rodzinnego spaceru
- jeden większy patyczek na drążek dla ptaszków
- sznurek do zawieszenia domku
- elementy do dekoracji – do wyboru jakie chcecie; my użyłyśmy guzików i literek do stworzenia szyldu nad wejściem do domku
- nożyczki
- klej na gorąco (my używamy tego w pistolecie)
Zabieramy się do pracy :).
Ja robiłam karmnik z ośmioletnią Córką. Poniżej zaznaczam, które czynności wykonywała ona, które ja, a które wspólnie.
- Karton po soku/mleku płuczemy (zadanie dziecka). Rysujemy kształt wejścia (zadanie dziecka) i wycinamy go (dziecko lub rodzic). My robiłyśmy to po pierwszym malowaniu – i to był błąd ;). Wycięcie wejścia w schnącym dość długo kartonie skończyło się sporym bałaganem.
- Gdy mamy już wycięte wejście i zrobioną nożyczkami dziurkę na patyk (starsze dziecko lub rodzic) – zabieramy się za malowanie (dziecko) ; malujemy domek kilkukrotnie, po drodze czekając aż farba wyschnie. Powtarzamy malowanie do czasu, kiedy nie prześwitują nam literki/kolorki spod spodu.
Przerwa na spacer 🙂
Ponieważ domek długo schnie – w międzyczasie możemy sobie zrobić przerwę, i wybrać się na spacer do lasu lub pobliskiego parku po patyczki potrzebne na dach.
- Jeżeli patyczki zebraliście wcześniej – teraz możecie je przygotować – połamać je na pasującą długość (mniej więcej ;)) (dziecko). Możemy też ułożyć od razu dekoracje, jakie będziemy przyklejać na pomalowany i wyschnięty domek (w naszym przypadku – w czasie gdy domek sechł – ułożyłyśmy kwiatki z guzików (dziecko) i zrobiłyśmy szyld z literek (dziecko układa, rodzic przykleja na kartkę klejem na gorąco)
- Żeby przyspieszyć schnięcie – użyłyśmy suszarki do włosów (może to być kolejnym zadaniem dziecka). Zupełnie niechcący uzyskałyśmy w ten sposób fajny i ciekawy efekt. Farba lekko popękała, przez co całość wygląda jakby była zrobiona z drewna.
- Gdy domek jest już suchy, przyklejamy patyczki do dachu (dziecko dopasowuje je do siebie, rodzic przykleja klejem na gorąco)
Dekorowanie
- Następnie przyklejamy nasze ozdoby – szyld i kwiatki (ponieważ znowu w użyciu jest klej na gorąco – lepiej żeby przyklejał te elementy rodzic – lub starsze dziecko pod jego okiem)
- Szyld z literek przyklejonych na pomalowany farbką kartonik:
Chwila na zabawę 😉 :
- Dodajemy nasze ozdoby – kwiatki z guzików – na wszystkie ścianki karmnika / domku:
- Na sam koniec doczepiamy na górze sznureczek, za który zawiesimy nasz domek (rodzic); wypełniamy domek ziarnem i wieszamy za oknem lub na drzewie.
To było naprawdę sympatyczne popołudnie :). I co najważniejsze – spędzone razem, bez odrywania się do innych “ważnych spraw”. Taki NASZ, naprawdę NASZ czas 🙂
Zachęcam i Was do wspólnego spędzenia czasu z dzieckiem: do zabawy z tworzeniem domku oraz do rodzinnego spaceru – najpierw po patyki, a potem w celu wybrania odpowiedniego miejsca na powieszenie Waszego karmnika 🙂
To nasz karmnik dla ptaków. Chcesz wiedzieć jak jeszcze można pomóc naszym najmniejszym ogrodowym przyjaciołom? Zobacz jak zrobić hotel dla owadów 🙂 – klik-nij tutaj. A jak bardzo lubisz przyrodę, to sprawdź nasz pomysł ne zrobienie eko donoiczek z plastikowych opakowań – klik.
A jak już jesteśmy w przyrodniczych tematach, możesz zerknąć jaką metodę znalazłyśmy na nauczenie się rozpoznawania ogrodowych ziół – klik. Możesz też razem z nami zrobić ptasie przekąski z ziaren – klik
Edit:
Po jakimś czasie (dość długim, patrząc na zdjęciach jak się zmieniła Córcia), zrobiłyśmy z opakowania po soku domek – lampkę, w stylu DOMKU MUMINKÓW – zerknij tutaj, aby zobaczyć, jak nam wyszło 🙂 (klik)
***
A jeżeli zainteresował Cię mój wpis, zapraszam do poznania pozostałych:
przybornik na biurko – diy – KLIK
maska karnawałowa – diy – KLIK
Jak zrobić piniatę na urodziny – KLIK
Jak ciekawie spakować prezent – KLIK
Zwiedzanie miasta z dzieckiem – jak przeżyć 😉 – KLIK
Teatrzyk dla dzieci – zrób to sam – KLIK
Celebrujemy początek roku szkolnego 🙂 – KLIK
Robimy prezent dla pupila – KLIK
***
SPRAWDŻ WSZYSTKIE MOJE POMYSŁY NA TO, CO MOŻNA ZROBIĆ Z DZIECKIEM Z KARTONU – klik
Ostatnio właśnie myślałam, żeby kupić gotowy domek dla ptaków, ale jeśli ma się dzieci, to rzeczywiście zrobienie wspólnie domku dla ptaszków jest kreatywnie spędzonym czasem.
Ekstra pomysł na karmnik z kartonika po soku. Bardzo mi się spodobał, i fajnie, bo dziecko tez ma zadowolenie, że samo dało radę coś pożytecznego zrobić.
Też tak myślę Pani Joanno! Zrobienie takiego karmnika to fajna zabawa i duża satysfakcja dziecka :). Pozdrawiam! Ania
Świetnie, karmnik wyszedł super 🙂 Ja zrobiłem z synem nieco większy, i zmontowany na wkręty do drewna. Użyliśmy też silikonu dla uszczelnienia, żeby woda w razie deszczu nie zamoczyła pokarmu 🙂
Super pomysł z tym silikonem! Na pewno Wasz karmnik wyszedł świetnie :). Pozdrawiam, Ania
Super, jesteście w kosmosie!
Tak!!! 🙂 Przez trzy lata Inka miała swoją stałą rubrykę w “Kosmos dla dziewczynek”. To rewelacyjna gazeta, wszystkim ją polecamy!!!